Portal historyczny

Chyba pierwszy raz w życiu mam problem z napisaniem wstępu, bowiem niecodziennie inauguruje się działalność Portalu Historycznego. Witajcie na stronie poświęconej dziejom Konstancina-Jeziorny i najbliższych okolic. Znajdziecie tu informacje oraz artykuły poświęcone lokalnej historii, zdjęcia, filmy, nagrania dźwiękowe oraz wszelkiego rodzaju materiały archiwalne. Sukcesywnie będą pojawiać się kolejne, a także najnowsze wpisy na blogach, które znalazły tu przystań.

Portal stworzyliśmy dla Was i dzięki Wam, nie byłoby to możliwe bez wsparcia i odzewu, udzielanych przez Was informacji i przesyłanych materiałów. Zapewne uważni czytelnicy dostrzegli, iż od momentu przeniesienia bloga pod nowy adres, strona podlegała zmianom. Od kilku tygodni działał komitet redakcyjny, dlatego część postów w mediach społecznościowych i wpisów na blogu formułowana była w liczbie mnogiej.

Portal obecnie tworzy redakcja w składzie:

  • Paweł Komosa, autor niniejszych słów, tworzący od 2013 roku blog Historia okolic Konstancina,
  • Adam Zyszczyk, administrator i twórca najstarszej strony dedykowanej historii tych stron, prowadzący od 2011 roku facebookową stronę profilową Konstancin-Jeziorna. Historia, Ludzie, Architektura
  • Witold Rawski, od 2016 roku tworzący blog Miniatury Historyczne, obecnie kontynuowany jako Skolimów dawniej niż wczoraj
  • Bartek Biedrzycki, redaktor techniczny, wspomagający nas w zakresie merytorycznej wiedzy informatycznej, od 2010 roku twórca i administrator forum Klubu Miłośników Historii Konstancina

Naszym celem jest zachowanie i ocalenie od zapomnienia dziedzictwa historycznego tych stron. Portal stanowi przedsięwzięcie czysto prywatne, niezależne i w żaden sposób nie powiązane, wspierane ani też dotowane przez jakąkolwiek organizację bądź tutejsze władze samorządowe. Miło mi, jednakże ogłosić, iż objęty został patronatem honorowym Towarzystwa Opieki nad Zabytkami Oddział w Czersku. Udzielenie powyższego przez organizację tak zasłużoną dla historycznej Ziemi Czerskiej jaką jest czerski TONZ jest niezmiernie ważne, daje bowiem gwarancję, iż wysoko oceniono charakter naszego przedsięwzięcia, a dla nas stanowi swego rodzaju zobowiązanie by publikowane na portalu materiały posiadały wysoką jakość, a działalność redakcji charakteryzować będzie się najwyższymi standardami.

To wy współtworzycie ten portal, a My tworzymy go dla Was. Zaznaczę jeszcze, iż redakcja prowadzi działalność pro publico bono, nie czerpiąc z tego tytułu żadnych zysków. Bo jak bardzo ważna jest tego typu działalność zrozumiałem mierząc się z Waszymi reakcjami na wieść o możliwym końcu istnienia bloga. Utworzenie portalu staje się więc niejako naturalnym rozszerzeniem blogowej działalności.

Tyle suchych faktów, pozwolę sobie jednak na kilka osobistych słów. Przyznam, iż osobiście powyższe jest dla mnie mocno nieoczekiwane i zaskakujące. Jeszcze dwa miesiące temu nikt z nas nie planował takiego rozwoju sytuacji, za którą w dużej mierze odpowiedzialna jest likwidacja platformy blox. Przeniesienie bloga stało się możliwe dzięki Bartkowi, który wyciągnął pomocną dłoń. Pomysł zaś stopniowo ewoluował, po przeniesieniu Historii okolic Konstancina i uświadomieniu sobie, że utworzenie strony internetowej pozwoli na nieco więcej, przenosinach bloga Chylice i okolice Dawida Miszkiewicza, narodził się pomysł przekształcenia strony w portal, stanowiący internetowy ośrodek dedykowany zachowaniu i udostępnieniu lokalnych materiałów historycznych. Co stanowi dla mnie duże zaskoczenie. Bowiem choć od dawna przyglądałem się prężnie działającym innym stronom prezentującym historię regionalną, mającym czym się pochwalić, zazdroszcząc pracy redakcyjnej i merytorycznej, jako choćby z położonego tuż za przysłowiową miedzą Garwolina, stworzenie własnego portalu wydawało mi się mocno nierealne, ale także zupełnie mnie nie kusiło. Garwolin, Karczew, czy Góra Kalwaria mają bowiem pewną rzecz, której na próżno szukać w gminie Konstancin-Jeziorna. Poczucie ciągłości historycznej, miasta i okolicy, wspólnotę losów i dziejów, którą w tych stronach w istotny sposób oddziela powstanie letniska, wyraźnie uzurpującego sobie naczelne miejsce w historii. Ta nieco sztuczna egalitarność powoduje rozdział jego dziejów od historii robotniczej Jeziorny, przyczyniając się do braku świadomości wielowiekowego dziedzictwie nadwiślańskich wsi, których historia sięga początków państwa polskiego; o tradycjach Urzecza już nie wspominając. Podejmowane w minionych latach próby zmiany stanu rzeczy, czy to poprzez działania w postaci wydawania Zeszytów Historycznych, organizowania Otwartych Ogrodów, spełzły na niczym. Być może tych dwóch żywiołów nie da się rzeczywiście połączyć, jednak odcinanie się od tych korzeni przez tutejsze władze samorządowe, eksplorowanie jedynie dziedzictwa letniska, zaś we wsiach okolicznościowych świąt ludowych wydaje się nieco błędne. Bo tradycję historyczną mamy wspólną, ziem leżących na granicy dawnej ziemi czerskiej i warszawskiej, historycznego Mazowsza, a kształt gminy wynika w dużej mierze z przebiegu granic dawnych dóbr ziemskich należących do Bielawy, Obór, Jeziorny Królewskiej oraz Kawęczyna. Ignorowanie tej tradycji, to brak działań w sferze kulturowej i edukacyjnej. Nie da się także ukryć, że większość lokalnych działań wydaje się być skierowanych dla przyjezdnych, takich jak choćby Dni Konstancina, skądinąd doskonale zorganizowana impreza, irytująca jednak znaczną część mieszkańców, bowiem wydaje się świętem jednej tylko miejscowości.

Ten portal ma na celu zapełnienie powyższej luki i przeznaczony jest przede wszystkim dla Was, mieszkańców tych stron. Znajdziecie tu zarówno historię tutejszych ziem przygotowaną w sposób typowo podręcznikowy, artykuły i wpisy na blogach, a wkrótce także galerię i archiwa. To jednak nie koniec naszych planów, które stopniowo realizujemy. Kto przeglądał portal ten wie, że pojawiły się tu już filmy, zarówno dokumentalne, jak i z ubiegłych lat. Będzie ich więcej. Są już publikacje dostępne do pobrania. A wkrótce uruchomimy galerię, na stronie dostępne zaś będą unikalne materiały, których nie znajdziecie nigdzie indziej, choćby pochodzące z Biblioteki Kongresu USA.

I jeszcze jedno. To przedsięwzięcie nie jest zamknięte, każdy z Was może je współtworzyć. Macie ciekawe zdjęcia, dokumenty, wspomnienia? A może chcecie po prostu nawiązać współpracę? Może napisaliście jakiś ciekawy tekst i chcecie się nim podzielić? Przeglądacie biblioteki cyfrowe i znaleźliście nieznane materiały dotyczące tych okolic, które chcecie pokazać innym? A może po prostu denerwują was literówki w artykułach i chcecie dokonać korekty? Skontaktujcie się z nami, każda pomoc się przyda. Dostępni jesteśmy w aplikacji Messenger na faceboku lub pod adresem e-mailowym kontakt [at] okolicekonstancina.pl.

Zawartość portalu będzie sukcesywnie zwiększana i zmieniana, zachęcam więc do odwiedzin. Informacje o nowościach znaleźć będzie można także na działających jak dotąd redakcyjnych profilach facebookowych. Bowiem uruchomienie portalu nie oznacza wcale ich likwidacji, ani też połączenia ich w jeden. Każdy kontynuować będzie jak dotychczas swą działalność, czasem zdarzy nam się jednak coś od siebie udostępnić, lub wystąpić ze wspólnym apelem. Jednak Facebook jest medium chwili i mocno ulotnym, żyjącym od posta do posta, jedynie niektórzy eksplorują jego zasoby w poszukiwaniu materiałów zamieszczonych wiele miesięcy czy lat temu. Stąd też stopniowo będziemy zamieszczać publikowane niegdyś zdjęcia również na niniejszym portalu, by nie przepadły w otchłani dziejów. Bowiem jeśli historia z bloxem czegoś mnie nauczyła, to iż wbrew obiegowemu twierdzeniu, w internecie nic nie jest wieczne.

Utworzenie portalu, mamy taką nadzieję, przyczyni się do zadbania o przetrwanie dziedzictwa historycznego tych stron. Zatem witamy i zapraszamy.