Willa „Jedynaczka” – kto tu nie bywał

A było to tak. Sobotnie przedpołudnie 17 grudnia 1910 r. było pogodne. Mimo zimy temperatura całkiem znośna, minus 8 °C. Bezwietrznie. Na ulicy Królewskiej obok pałacu Kronenberga spotkało się dwóch dżentelmenów w melonikach. Po uchyleniu nakrycia głowy i serdecznym przywitaniu skierowali się w kierunku Zachęty. Właśnie mijało dziesięć lat od oddania do użytku gmachu i…

Czytaj więcej