Andrzej Narożniak – ogrodnik willi „Wesoła”

Historia kolejnego dozorcy/ogrodnika konstancińskich willi Andrzeja Narożniaka jest nieco skomplikowana, bowiem jego nazwisko odnajdujemy w 1930 r. w willi „Marychna”. Willa w tym czasie zmieniała właścicieli i w Księdze wieczystej zanotowano nazwisko dozorcy/ogrodnika oraz zachowane przez niego stanowisko. [1] Jednak nie ulega wątpliwości, że Andrzej Narożniak wcześniej dozorował i dbał o ogród willi „Wesoła”. Zachowała…

Czytaj więcej

Zdjęcia – „Murowanka”

Konstancin, szkoła w „Murowance”, 30 VI 1942 ukończenie siódmego oddziału szkoły powszechnej -na zdj. m. in. Wiesław Gawenda. Zb. A. Bożeny. Na odsłanianej w dniu 28 V 2025 r. tablicy upamiętniającej dawną historię obecnej SP nr 2 w Konstancinie-Jeziornie wspomniano także budynek tzw. „Murowanki”, gdzie przed wybudowaniem obecnej siedziby szkoły w 1958 r. odbywała się…

Czytaj więcej

Wspomnienie – jedwabniki w „drewniaku”

Uczniowie pod drewnianym budynkiem szkoły na Grapie (lata 30-40-te XX w.)ze zbiorów Andrzeja Makulskiego. Zdjęcie przekazane w 2016 r. Do dziś pomiędzy blokami przy ul. Sobieskiego (czyli w miejscu gdzie stała stara szkoła zwana „drewniakiem”) możemy natrafić na drzewa morwy których liście są jedynym pokarmem jedwabników morwowych, z których kokonów uzyskuje się jedwab. W szkole…

Czytaj więcej

Wspomnienia – drewniak

Jedyne zachowane zdjęcie „drewniaka” – dawnej karczmy w Łyczynie, do 1958 r. budynku szkolnego obecnej SP nr 2 w Konstancinie-Jeziornie. Z okazji odsłonięcia w dniu 28 maja tablicy upamiętniającej dawną lokalizację i dzieje szkoły, obecnie będącej Szkołą Podstawową nr 2 w Konstancinie-Jeziornie im. Stefana Żeromskiego, poniżej krótki zarys dziejów szkolnego budynku zwanego popularnie „drewniakiem”, który…

Czytaj więcej

Archiwum OSP Skolimów

Śledzący nasze profile społecznościowe wiedzą, iż kilka dni temu, tuż przed świętem Straży Pożarnej obchodzonym w dniu 4 maja, odnaleziona została dokumentacja straży pożarnej w Skolimowie, pochodząca z czasów przedwojennych. Podobnie jak inne tego typu akta stanowi zapis codziennego funkcjonowania lokalnej ochotniczej straży pożarnej. Założona w 1917 r. w letnisku Skolimów, szybko swymi działaniami objęła…

Czytaj więcej

Nasz Oxford. Początki Liceum Ogólnokształcącego w Skolimowie

„Nasz Oxford” – tak o swojej dawnej szkole mówią dziś niektórzy absolwenci Liceum Ogólnokształcącego w Skolimowie. Określenie to nawiązuje nie tylko do wyglądu ostatniej siedziby szkoły, ale i do jej niezwykłych początków. Historia liceum rozpoczęła się przed wojną na warszawskim Mokotowie. W drugiej połowie lat 30. XX w. do budynku pofabrycznego przy dzisiejszej ul. Rakowieckiej…

Czytaj więcej

Konstancin w polonijnej prasie

Jakiś czas temu przeglądając polonijne gazety okresu zimnej wojny natrafiłem na wzmianki na temat Konstancina i Jeziorny. O tej ostatniej pisano w miarę regularnie, odnotowując papiernię, jej produkcję oraz obchody 200-lecia zakładu, najczęściej przepisując krajowe artykuły bez podania źródła. Konstancin zaczął być wzmiankowany dopiero w epoce gierkowskiej. O dawnej tradycji letniskowej tu nie wspominano, miejscowość…

Czytaj więcej

Druki ulotne: Recepta doktora Gutkowskiego

Unikalny druk recepty wydawanej w latach 30tych przez dr Jana Gutkowskiego.  Recepta pochodzi ze zbiorów A. Zyszczyka, udostępniona w 2016 r. Widniejący na recepcie adres jest to lokalizacja willi „Venus”, obecnie przy ul. Piłsudskiego 13 w Konstancinie, gdzie dr Gutkowski prowadził praktykę, następnie stanowiąca jego własność. Dr Gutkowski został w czasie II wojny zamordowany w…

Czytaj więcej

Zdjęcia: Zbiory Janusza Wielochy

Prawdopodobnie lato 1970 roku, skrzyżowanie ul.  Jagiellońskiej w stronę kościoła z obecną ul. Piłsudskiego (wówczas Al. Zjednoczenia). Na zdjęciu darczyńca, Janusz Wielocha z  nieżyjącym już kolegą, Zbyszkiem „Bosmanem” Wróblewskim.  Zdjęcia zostały udostępnione w 2016 r. przez Janusza Wielochę, który wychował się w Konstancinie i zamieszkiwał tu w latach 50-70 XX w. w willi „Miła”. Zdjęcia…

Czytaj więcej

Świadectwa codzienności: Pocztówka z kawiarnią w wieży ciśnień

Kawiarnia w wieży ciśnień. Wczesne lata osiemdziesiąte. Fot. M. Baranowski. Na aukcjach internetowych często pojawiają się kartki pocztowe wydawane w PRL, stanowiące atrakcję dla zbieraczy tego typu pamiątek. Tym razem na polskiej aukcji pojawiła się pocztówka zawierająca zdjęcia z Konstancina. Pocztówka wydana przez KAW była w obiegu w latach osiemdziesiątych XX w. Wysłana została nie…

Czytaj więcej

Założenie Konstancina

W Konstancinie z legendą hrabiego Witolda Skórzewskiego (1864-1912) się nie wygra. W większości publikacji, w tym finansowanych przez gminę, przywoływany jest on jako twórca Konstancina, który założył go w 1897 r. gdy działając z polecenia swej matki Konstancji de domo Potulickiej, zajął się spadkiem po jej siostrze Marii Potulickiej, a zamiast sprzedawać tutejszy las, umyślił,…

Czytaj więcej

Skolimów – 1911 r.

W zaborze rosyjskim, już w 1863 r., w niektórych miejscach, zabraniano używania języka polskiego w pismach urzędowych. W praktyce jednak nie do końca te zalecenia były przestrzegane. Ostatecznie w Królestwie Polskim język rosyjski jako urzędowy wprowadzono w administracji państwowej w 1868 r., w korespondencji kościelnej 1868-1869, w szkolnictwie 1866 – 1869 i w instytucjach wymiaru…

Czytaj więcej

Jasnowidze, spirytyści, wróżbici

Po rewolucji sowieckiej wielu Rosjan znalazło schronienie w Polsce. Pośród nich znaleźli się i Polacy uciekający z Rosji. Był tam także Stefan Ossowiecki (1877 – 1944), urodzony w Moskwie, do 1917 r. współwłaściciel fabryki farb i produktów chemicznych w Rosji. Uwięziony następnie przez bolszewików został skazany na śmierć. Po sześciu miesiącach egzekucja została wstrzymana, dzięki…

Czytaj więcej

Franciszek Duch – ogrodnik cafe-restaurant Kasyno

Postać tego dozorcy/ogrodnika jawi się bardzo mgliście, bowiem dwoje autorów wspomnień o nim, podaje tylko jego nazwisko: Duch. Zarówno Katarzyna Witwicka[1] mieszkanka Konstancina w latach 1922-1931, jak i Paweł Elsztein[2], który odwiedzał Konstancin na przełomie lat 20-tych i 30-tych. zapamiętali tylko tyle. To jednak za mało, żeby opowiedzieć losy osoby związanej z dozorowaniem i dbaniem…

Czytaj więcej