Nieporozumienie… – 1947 r.

[Tu] było duże zgromadzenie osadników niemieckiego pochodzenia. To byli oficjalnie folksdojcze. Każdy z nich miał broń, na której nam zależało – stwierdził dowódca Rejonu V „Gątyń” Armii Krajowej  Marian Bródka-Kęsicki „Grzegorz” Trzeba było bardzo uważać, bo tam była wieś Józefosław i inne – sami folksdojcze. To było osadnictwo niemieckie, bardzo dużo Niemców w okolicach: Piaseczno,…

Czytaj więcej

Ciemności w Skolimowie – 1932 r.

I jak tu przyciągnąć letników, gdy wokół ciemno. Jednym z powodów niechęci przyjazdu gości do podwarszawskich letnisk był brak bezpieczeństwa. O tym wspomina korespondent „Kuriera Warszawskiego” opisując sytuację w Skolimowie, powołując się przy tym na przykład Konstancina. Nie wspomniał tylko, że Konstancin miał bardzo duże zadłużenie w Elektrowni i za cztery lata, żeby nie stanąć…

Czytaj więcej

Narodziny parku

Przed nami kolejne Dni Konstancina, święta jednej tylko gminnej miejscowości, bazującego na legendzie elitarnego letniska, którego w zasadzie nigdy poza pierwszymi latami działalności nie było. Lepsza chyba jednak taka impreza, niż przaśne festyny jakie odbywały się jeszcze dekadę temu.  Jak zawsze centrum atrakcji stanie się zrewitalizowany kilka lat temu park, który założono jako angielski, zaś…

Czytaj więcej
Miejsce napadu. Stacja Klarysew

Wielki napad na pociąg

Niniejszy tekst stanowi zapowiedź tego co na portalu pojawi się w wakacyjnych miesiącach. Będą to mianowicie Kroniki Kryminalne, czyli Zbrodnia w Gminie i na Letnisku, czyli historie o zbrodniach i wypadkach lat minionych. Nawet jeśli temat brzmi żartobliwie będzie zupełnie poważny, bowiem przedstawione w nim zostaną historie kryminalne jakie z odległej przeszłości, jakie miały miejsce…

Czytaj więcej

Konstancin – a Mussolini

W stałej rubryce sobotniego wydania „Kuriera Warszawskiego” SZTYCHY (nr 208 z 31 lipca 1926 r.) ukazał się felieton Zdzisława Kleszczyńskiego (ps. Sęk) dotyczący Konstancina.   Energiczny i trzeźwo myślący dyktator współczesnych Włoch, Mussolini, od tego przede wszystkim zaczął w swej ojczyźnie sanację, że podwindował srodze zaniedbane… finanse.  Ostatnio zaś, stwierdziwszy, iż forestiery [Francuzi] jakoś od…

Czytaj więcej

Marszałek Sejmu w Konstancinie – 1925 r.

W 1925 r. pogorszył się stan zdrowia Stefana Żeromskiego. Tak sam o tym pisał: Przeszedłem grypę z bronchitem, ale bardzo ciężkim, połączonym z niedobrymi objawami. Lekarz wyrzuca mnie na południe i to bez zwłoki. Pisarz wyjechał do Włoch. Niestety nie wpłynęło to na polepszenie stanu jego zdrowia. Żeromski w złym stanie wraca do Konstancina. Zdrowie…

Czytaj więcej

Niemieccy policjanci w Jeziornie – 1936 r.

No cóż, bywa i tak… 3 listopada 1936 r. przybyła do Polski z czterodniową rewizytą delegacja policji niemieckiej. W jej skład wchodzili: zastępca szefa policji Rzeszy i szef niemieckiej policji porządkowej (Ordnungspolizei) generał Kurt Daluege, pułkownik Adolf von Bomhard, kapitanowie Zernack, Stuber, Petter oraz referent prasowy Koschorke.  Następnego dnia – 4 listopada…      …

Czytaj więcej

Konstancin-Skolimów w 1963 r.

Przypomnijmy pokrótce: geologowie wykryli w okolicach Warszawy bogate źródła termalne solanki. Temperatura — do 60° a więc prawie dwukrotnie tyle, co źródła ciechocińskie, stężenie również większe niż w solankach ciechocińskich. Pas występowania — pod głębokim słojem piaskowym porośniętym lasami mniej więcej od Magdalenki aż po Urle na prawym brzegu Wisły. W jednym w poprzednich numerów…

Czytaj więcej

Jeziorna ruszyła… 1945 r.

Po pół roku od wkroczenia do Jeziorny pododdziałów Samodzielnej Brygady Kawalerii, Mirkowska Fabryka Papieru pracowała pełną parą. Tak o tym pisało  w numerze 238 z 9 sierpnia 1945 r. „Życie Warszawy„. Witold RawskiHistoryk wojskowości i starożytności, absolwent Uniwersytetu Warszawskiego. Wieloletni pracownik wydawnictw książkowych (m. in. kierownik redakcji historii działu encyklopedii i słowników PWN), prasowych, ostatnio…

Czytaj więcej

Ustawa metropolitalna – 90 lat temu

Ilustrowane czasopismo satyryczne „Mucha” (nr 32 z 1927 r.), którego wydawcą i redaktorem był zamieszkały od 1903 r. w Skolimowie Władysław Buchner, zamieściło taki o to rysunek: Nic dodać, nic ująć… *** O Władysławie Buchnerze pisałem 1 listopada 2016 r. w poście „Obraz św. Teresy w Skolimowie”   Witold RawskiHistoryk wojskowości i starożytności, absolwent Uniwersytetu…

Czytaj więcej

Uzdrowisko Skolimów ma 100 lat

Zgodnie z zatwierdzoną przez naczelnika powiatu warszawskiego ustawą samorządową miejscowości letniczej (sic!) Konstancin z 21 sierpnia 1917 r. wszyscy pełnoletni mieszkańcy obojga płci, właściciele willi i placów Konstancina oraz przedstawiciele podmiotów prawnych mieli w ciągu pięciu dni zorganizować zebranie wyborcze na którym mają wybrać Radę Obywatelską (pięć osób i komisarz). Wybory do Rady Obywatelskiej Konstancina…

Czytaj więcej

Dożynki w Skolimowie

Ciekawą informację znalazłem w „Kurierze Warszawskim” z 1907 roku:   Dożynki w Skolimowie Zapowiedziane na jutro [niedziela 25 sierpnia] na korzyść miejscowej szkoły i ochrony [ochronki] „Dożynki” mają być nader urozmaicone. Na całość zabawy złożą się: kioski słomiane, przybrane godłami żniwiarskimi, które też ozdobią cały park; zaproszone panie sprzedawać będą kwiaty, serpentine i confetti z…

Czytaj więcej

Wakacje w Konstancinie

W grudniowym numerze miesięcznika ilustrowanego „Rodzina Polska”  z 1931 roku znalazłem krótką wzmiankę o Konstancinie. Autorką jest czytelniczka miesięcznika, która odpowiedziała na apel redakcji o przysyłanie tekstów opisujących wrażenia z wakacji. Jak spędziłam lato? Na wezwanie od Redakcji zwrócone do naszych Szanownych Czytelniczek z prośbą o nadesłanie nam wrażeń z lata, nadeszło już wiele listów,…

Czytaj więcej

Skolimów – jesień 1934 r.

Przeglądając prasę okresu II Rzeczypospolitej natrafiłem na kolejny materiał opisujący życie w Domu Weterana Scen Polskich w Skolimowie. Tutaj legendarni artyści polskiego teatru mogli godnie spędzić starość. Tekst został napisany przez znaną feministkę Jadwigę Migową. Wśród weteranów sceny w Skolimowie Jesień powlokła gorącą purpurą liście dzikiego wina, oplatające werandy, schroniska dla weteranów Skolimowie. Czerwienią się kule…

Czytaj więcej