Tropem czerwonego osiedla (3): Granice
Wille na Królewskiej Górze przetrwały II Wojnę Światową w dużej mierze nietknięte, zaś urok modernistycznych budowli przyciągał komunistycznych notabli podobnie jak hitlerowskich dostojników. Zapewne wpływ na ich wybór na siedzibę najwyższych władz PRL czasów stalinizmu miał prestiż tej lokalizacji, gdzie mieściły się już konsulaty brytyjski i amerykański, a także fakt, iż willę „Julisin” podczas wojny…