Z Urzecza, 1850 r.

W 1850 roku korespondent „Kuriera Warszawskiego” przejeżdża przez lewobrzeżne Urzecze, określane przez niego szerszą nazwą Powiśla, rejonu nadwiślańskiego, która z czasem wyprze używane lokalne określenie terenów zalewowych. Jego uwagę przykuwa bogactwo i urodzaj żyznej okolicy, co łączy z usypywaniem wałów, chroniących te rejony przed powodzią. Porównuje Urzecze z okolicami Mniszewa, gdzie brak wałów przekłada się…

Czytaj więcej

O przelocie diabła nad Urzeczem, czyli Giuseppe Tardiniego przypadki

12 września 2021 r. w Konstancinie-Jeziornie odbędzie się Historyczny Piknik Lotniczy. Prócz przelotów dawnych samolotów zobaczyć będzie tam można wystawę poświęconą pilotom biorącym udział w II wojnie światowej, wywodzącym się z Jeziorny i Skolimowa-Konstancina oraz tradycjom lotniczym tych stron. Wydaje się, że nie bez kozery będzie tu przywołać historię pierwszego lotu człowieka nad nadwiślańskim Urzeczem….

Czytaj więcej

Historia pewnej przyjaźni

Do biogramu Henryka Rossmana (1787–1850), właściciela dóbr Bielawy oraz Jeziorny Królewskiej warto dodać pewne ciekawe wspomnienie pośmiertne, wydrukowane w ówczesnym Kurierze Warszawskim. Gazeta ta od początku swego istnienia przyciągała zainteresowanie czytelników ogromną ilością informacji z kraju i ze świata. Była gazetą o największym nakładzie, przeznaczoną w zasadzie „dla każdego”, stąd zamieszczano tam komunikaty o śmierci….

Czytaj więcej