Turowice – dwór i park

Media obiegła wiadomość o wydaniu przez Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków nakazu przeprowadzenia prac konserwatorsko-budowlanych w zespole dworskim w Kawęczynie-Turowicach. Jako, że z tej okazji pojawił się szereg nieścisłych informacji  o dziejach obiektu i jego dotychczasowej ochronie, na początek nieco faktów. Turowice z terenem gminy Konstancin-Jeziorna związane są dość krótko, bowiem jako część dóbr brzesko-kawęckich do…

Czytaj więcej

O kawałek lasu

W aktach oborskich zachował się opis ciekawej sprawy, stanowiącej iście staropolski spór o skrawek lasu, położony na granicy dóbr Wielopolskich z Obór i Szymanowskich z Kawęczyna. Rzecz miała miejsce w 1725 roku, a awantura rozpętała się, gdy do lasu wybrali się chłopi ze Słomczyna, przybywając do części areału leśnego zwanego Kawęcką Dębiną. Wedle wiedzy dworu…

Czytaj więcej

O badaniu metryk z Urzecza

1 października 2022 r. o godz. 16.00. w Górze Kalwarii w kościele „Na Górce” odbędzie się spotkanie autorskie z tłumaczem oraz redaktorami i wydawcami „Księgi małżeństw 1668-1701 i Księgi zmarłych 1683-1685, 1691-1726 parafii Nowa Jerozolima” (Jacek Ducki, dr. Łukasz Maurycy Stanaszek, dr. Piotr Rytko). Czym takim są te księgi? –  zapytać może osoba mniej obeznana…

Czytaj więcej

O przelocie diabła nad Urzeczem, czyli Giuseppe Tardiniego przypadki

12 września 2021 r. w Konstancinie-Jeziornie odbędzie się Historyczny Piknik Lotniczy. Prócz przelotów dawnych samolotów zobaczyć będzie tam można wystawę poświęconą pilotom biorącym udział w II wojnie światowej, wywodzącym się z Jeziorny i Skolimowa-Konstancina oraz tradycjom lotniczym tych stron. Wydaje się, że nie bez kozery będzie tu przywołać historię pierwszego lotu człowieka nad nadwiślańskim Urzeczem….

Czytaj więcej

Wieś wzorcowa (3)

W roku 1938 nie mniejszym autorytem niż proboszcz cieszył się kierownik szkoły Piotr Szczur, znany w powojennych latach dyrektor szkoły przy mirkowskiej papierni. Były to lata kiedy ksiądz i nauczyciel stanowili punkt odniesienia w niewielkich społecznościach, a osoba wykształcona będąca w stanie pośredniczyć w kontaktach z urzędnikami była nie do przecenienia. W przypadku Piotra Szczura…

Czytaj więcej

Szymanowscy

Opowieść o Turowicach przerwaliśmy wiele miesięcy temu wraz ze zmierzchem Turowskich, od których dwór w Kawęczynie wziął swą nazwę. Turowscy przejęli te ziemie od Ciołków, jak opisano to w poprzednich wpisach (Tropem Turowic i Kawęczyna część 1, część 2, część 3 oraz Ciołkowie), sami wywodzili się z rodu Pierzchałów, będąc potomkami Stanisława z Cieciszewa, a…

Czytaj więcej

Tropem Turowic i Kawęczyna (3)

Powróćmy wreszcie do tajemnicy Turowic, bowiem jak widzieliśmy nie istniały one jeszcze przed wiekiem XVI. I jak pokazano nie można ich mylić z Turowicami w ziemi czerskiej, stanowiącym rodowe gniazdo Pierzchałów, czyli Cieciszewskich i Oborskich. Lecz pora by tamte Turowice ponownie wkroczyły w obręb naszych zainteresowań, bowiem z nich to przybędzie nowy właściciel Kawęczyna, Mikołaj…

Czytaj więcej

Tropem Turowic i Kawęczyna (2)

Aby rozwiązać zagadkę Turowic musimy cofnąć się nieco w czasie. Skąd bowiem Turowice zwane Kawęczynem, skoro ta pierwsza nazwa nie pojawiła się aż do XVI wieku pośród osad majątku kawęcko-brzeskiego? Zamieszanie wprowadza nam dodatkowo fakt, iż w ziemi czerskiej z dawna istniała miejscowość zwana Turowicami. Położona na terenie dzisiejszej grójeczczyzny, nad rzeką Kraską, po raz…

Czytaj więcej

Tropem Turowic i Kawęczyna (1)

Słowo się rzekło, kobyłka u płota, rzec miał imć Jakub Zaleski, szlachcic spod Łukowa, gdy zrozumiał kogo napotkał wcześniej podróżując do Warszawy, gdzie u króla wyprosić chciał starostwo po swym zmarłym bracie. W rozmowie ze spotkanym dworzaninem zapowiedział, iż jeśli król Jan nie przychyli się jego prośbie, będzie mógł w ogon pocałować jego kobyłę. Jakież…

Czytaj więcej