Tajemnicza zbrodnia w Konstancinie – 1948 r.
Lato w pełni, wracamy do naszego pitawala. Wydaje się, że tereny nad Jeziorką były zawsze spokojne i bezpieczne. W porównaniu do pobliskiej Warszawy oczywiście tak. Ale i tutaj zdarzały się kryminalne zdarzenia. O wielu z nich możecie przeczytać na naszym portalu, przede wszystkim w tekstach Pawła Komosy (dział Kroniki kryminalne). Do konstancińskiego pitawalu dodajmy wydarzenie…