"Depot"

Kolejką z Klarysewa do Piaseczna

Nie da się ukryć, iż kolej wilanowska była inwestycją tanią, co dawało się odczuć w kolejnych latach, gdy pasażerowie narzekali na warunki jazdy, wagonami kołysało, a do środka przez otwarte okna wpadał wciąż dym jadącej powoli lokomotywki. Budowa linii przez Słomczyn bez wątpienia była opłacalna z uwagi na potencjalną liczbę pasażerów, lecz podnosiła koszty o…

Czytaj więcej

O kolejce i letnisku

Choc Bogdan Prokopiński podaje, iż wydając zgodę w lutym 1895 roku na budowę linii kolejowej z Wilanowa do fabryki papieru w Jeziornie, już wówczas władze carskie nie zgodziły się na przedłużenie linii do Góry Kalwarii ze względów strategicznych, wydaje się, iż okoliczności były nieco inne. Inż. Henryk Huss podejmował się budowy kolejki z zamiarem pociągnięcia…

Czytaj więcej

Zaginione miejsca: Teresin

Las skrywa tajemnice. Nie tylko duchy, jak pisałem o tym latem, wspominając o zjawie leśnika, która strzeże dawnego drzewostanu należącego niegdyś do dóbr wilanowskich nieopodal Żabieńca. W innej części lasu znanego obecnie jako chojnowski, gdy opuści się już główne szlaki natknąć można się na zapomniane wojenne okopy, stanowiące pamiątkę po pobycie Wermachtu. Jest grób węgierskiego…

Czytaj więcej