Księżna Ogińska buduje…

W polskim tygodniku społeczno-polityczny o charakterze konserwatywnym “Kraj” wydawanym w latach 1882–1909 w Petersburgu w dziale “Z Królestwa Polskiego” w informacji z Warszawy z 23 maja czytamy m.in.”

W dzień skwarno.

Wieczorem, kto może, wychyla się z Warszawy na świeże powietrze. Szczęśliwi cykliści! Ci nie narzekają na brak środków komunikacyjnych. To też czy w Wilanowie, czy w Wawrze, czy w Jabłonnie, czy w Młocinach, pełno ich wszędzie. Swoją drogą w każdym mieście niemieckim o półmilionowej ludności jest ich dziesięć razy tyle.

Kolej wilanowska, docierająca teraz do Piaseczna, wynosi w każdy dzień świąteczny całe armie warszawiaków, którzy, na kółkach trzymać się jeszcze nie umieją. Teraz łączyć będzie ona Warszawę z nowym zakładem hydropatycznym, który powstać ma w Oborach, miejscowości oddalonej od Warszawy o godzinę jazdy. Dzienniki miejscowe donoszą, że księżna Ogińska buduje tam znacznym kosztem grupę mieszkań letnich, a grono lekarzy zakłada w posiadłości księżnej wodolecznicę. Licznie odwiedzany ostatnimi laty Grodzisk będzie miał zatem współzawodniczkę.

Maria ze Skórzewskich księżna Ogińska (1857-1945)

Zakłady hydropatyczne rozruszały się jakoś w naszym kraju. W Ojcowie, gdzie kierownictwo zakładu objął dr St. Niedzielski, przeniósłszy się tam z Nowego Miasta, zaprowadzono również, jak nam donoszą, różne ulepszenia.

Dr Stanisław Niedzielski (1859-1905)

Będziemy więc mieli gdzie jeździć, o ile woda nie pozrywa nam mostów. Wszak przerwa, zrządzona przez burzę pod Rudą Guzowską, sprawiła, że podróżni przez cały tydzień muszą pieszo część drogi przebywać. Parę dni trwało, nim przywrócono regularną komunikację pocztową. Śmiało rzec można, że roboty nad naprawieniem toru odznaczają się raczej dokładnością, niż szybkością.

Wierny.

Przypomnę, że o ks. Marii Ogińskiej wspomniał w swoim tekście bocznice-do-cegielni Paweł Komosa. Warto dodać także, że ukazały się Moje pamiętniki Marii księżnej Ogińskiej (Wydawnictwo Biblioteki Raczyńskich w Poznaniu, 2019 r.).

Źródło: "Kraj" nr 20 z 16 (28 maja) 1898 r., str. 22

Może ci się także spodobać...