O cmentarzach Wielkiej Wojny – cmentarz w Cieciszewie (III)

Już na początku 1940 r. okupacyjne władze niemieckie przystąpiły do porządkowania niemieckich cmentarzy z lat I wojny światowej, bowiem ich wstępne oględziny wykazały, że były one w opłakanym stanie.

19 lutego do zarządów miast i gmin powiatu warszawskiego zostało skierowane pismo naczelnika powiatu warszawskiego dr. Hermanna Rupprechta dotyczące spisu grobów wojskowych z wojny światowej 1914-1918: Celem przygotowania przeniesienia grobów wojskowych z wojny światowej 1914/1918 musi mieć Komenda Główna Sił Zbrojnych przegląd na położenie i ilość grobów wojskowych z wojny światowej […]. Poza tym uprasza się o doniesienie, czy i gdzie znajdują się większe cmentarze wojskowe z wojny światowej 1914/1918, których utrzymanie i rozbudowę się poleca. Termin wykonania polecenia oznaczono na 25 lutego.

Dokument wystawiony przez Zarząd Gminy Jeziorna dotyczący cmentarzy wojskowych

W przeddzień, czyli 24 lutego, gmina Jeziorna przesłała do Warszawy pismo w którym stwierdzała: Zarząd Gminy w Jeziornie donosi, że na terenie gminy Jeziorna nie ma większych cmentarzy wojskowych z wojny światowej 1914/1918 roku. Natomiast znajduje się na polach wsi Cieciszew kilka grobów o nieustalonych danych co do pochodzenia poległych. Pismo podpisał wójt gminy Antoni Jankowski.

Zapiski wójta Antoniego Jankowskiego

Ciekawe, że nie wspomniano w piśmie nic o cmentarzach w Maryninie i Cieciszewie. Warto zwrócić uwagę na fakt, że okoliczna ludność 25 lat wcześniej dokonywała z polecenia władz niemieckich miejscowych pochówków. Lata II Rzeczpospolitej nie sprzyjały “pamięci o wrogach”, a stosowne przepisy dotyczące grobownictwa – jak wspomniałem w poprzedniej części – nie przyniosły żadnych pozytywnych rezultatów.

Na wiosnę 1940 r. zaczęto prace porządkowe na cmentarzach. Ale szło to dość opornie. 15 kwietnia 1940 r. starszy szeregowy A. B. Weber, odpowiedzialny za porządek na miejscowych cmentarzach,  zdenerwowany pisał do Jankowskiego [kancelaria gminy zarejestrowała pismo 19 kwietnia], że Lewandowski i Kassak, którzy mieli uporządkować cmentarz w Cieciszewie, mimo wezwań nie wywiązują się ze swoich obowiązków. Prosi zatem wójta o zdyscyplinowanie pracowników. Zaproponowane przez Webera pismo wysłał wójt Jeziorny do “niesolidnych” pracowników:

Pismo A. B. Webera w sprawie cmentarza w Cieciszewie

Do Lewandowskiego i Kanaka w Cieciszewie

Ponieważ Panowie już w naszym poprzednim piśmie dot[y]cz[ącym] cmentarza w Cieciszewie, byli powiadomieni i usunęli do połowy wyrządzone szkody, przeto wzywam Panów aby także doprowadzić do starego, dawnego stanu, stronę, położoną na prawo wejścia.

Cmentarz żołnierski podlega Opiece Międzynarodowej!

Termin do 25.4.40 r.

Wójt Jankowski na tym nie poprzestał tylko, licząc się zapewnie z opieszałością wyżej wymienionych, jeszcze tego samego dnia wystosował pismo do sołtysa Mirkowskiego w Cieciszewie, w którym stwierdza: pod rygorem surowej odpowiedzialności przed Władzami Niemieckimi polecam Panu Sołtysowi dopilnować aby Lewandowski Wojciech i Kanak Jan dokładnie wykonali polecenia dotyczące uporządkowania cmentarza wojskowego w Cieciszewie. dotychczas dopiero połowa roboty została wykonana. Potrzeba, aby i stronę położoną na prawo od wejścia doprowadzić do należytego stan.

Cmentarz w Maryninie, 2017 r. Fot. T. Kuran. Za: www.rowery.olsztyn.pl

Zapoczątkowana w lutym przez Niemców akcja widać nie odniosła zamierzonego skutku bo pół roku później dr H. Rupprecht pismem z 21 sierpnia 1940 r. informuje zarządy miast i gmin powiatu warszawskiego, że Główne Dowództwo Siły Zbrojnej zarządziło spis wszystkich cmentarzy bohaterów wojny światowej wraz z opisem obecnego stanu. Spisowi podlegają także polegli byłej armii austriacko-węgierskiej. W załączeniu przesyłam 2 formularze, które należy sumiennie i starannie wypełnić. Wypełnione formularze należy zwrócić do dnia 5 września 1940 r. Termin musi być ściśle dotrzymany

Ostatecznie wójt Jankowski też sam przeprowadził inspekcję w terenie. Początkowo w Cieciszewie, następnie w Maryninie. Zanotował, że oba cmentarze obsadzone są drzewami.

Zdjęcie wykonane przez Niemców w czasie inspekcji cmentarza w Maryninie, 1940 r.

Kreishauptmann pismem z 22 sierpnia 1940 r. [gmina potwierdziła odbiór 24 sierpnia] poinformował, że groby poległych w wojnie światowej znajdują się po części w stanie zupełnego zaniedbania. Groby te należy doprowadzić natychmiast do godniejszego stanu […] do dnia 10.09.40 należy mi donieść czy groby zostały przywrócone do należnego im stanu godności i czy zostały przedsięwzięte naprawy […] Zarządzone roboty, związane z uporządkowaniem nie spowodują w zasadzie żadnych kosztów. Gdyby jednak koszty powstały, winny je ponosić gminy, w obwodzie których znajdują się cmentarze poległych. w danym wypadku winni się burmistrzowie/wójtowie skomunikować z miejscową Komendant[urą].

Według Kreishauptmanna należało wykonać przy cmentarzach następujące prace:

  • ogrodzenie cmentarza winno być naprawione, przy czym pierwotna forma wykonania nie powinno ulec zmianie. Należy naprawić mury, wały lub oparkowania i przywrócić im dawną formę;
  • drogi na cmentarzach należy oczyścić z chwastów;
  • zachwaszczone trawy i krzaki należy usunąć z korzeniami;
  • drzewa i krzewy należy przyciąć;
  • mogiły należy uporządkować;
  • mogiły należy obsiać trawą i dbać o jej przycinanie;
  • połamane krzyże należy usunąć i zastąpić je krzyżami zwykłymi z drzewa brzozowego, odpowiadającymi dawnym krzyżom;
  • bramy wjazdowe należy doprowadzić do porządku, a jeśli są zniszczone, zastąpić nowymi zwykłymi bramami;
  • znajdujące się na cmentarzu kaplice, nadające się do naprawy, należy poddać renowacji;
  • w razie stwierdzenia, że budowa grozi zawaleniem należy kaplicę rozebrać.

Tabela przygotowana przez wójta Antoniego Jankowskiego dotycząca cmentarzy z I wojny światowej na terenie gminy Jeziorna

Z notatek Jankowskiego wynika, że na cmentarzu w Maryninie pochowano 116 Rosjan, Polaków i Niemców, z kolei za cmentarzem słomczyńskim znajdował się oddzielny grób z ok. 8 poległymi, w Cieciszewie zaś mieli wspólne mogiły Rosjanie i Niemcy.

Wójt A. Jankowski przygotowując odpowiedź, na brudnopisie pisma zaznaczył, że drogi oczyszczono z chwastów, trawy i krzaki zostały usunięte, mogiły uporządkowano, terenu nie obsiano trawą, połamane krzyże są w naprawie, bram na miejscowych cmentarzach nie ma. Natomiast dojście z drogi wiodącej do wsi Piaski potrzebuje jeszcze trochę pracy. Jednocześnie zapisał ołówkiem: p[ana] Wacława Jankowskiego proszę zbadać cmentarz w Cieciszewie, a w razie potrzeby posłać ludzi do uporządkowania w terminie określonym. Znajdujemy też tutaj ciekawą informację, że grób w Cieciszewie składa się z 23 mogił uporządkowanych i 1 mogiły zbiorczej.

Cmentarz w Cieciszewie, 2017 (tylko tyle pozostało). Fot. za stronami swzygmunt.knc.pl i trobal.pulawy.pl

11 września 1940 r. wójt gminy Jeziorna zwraca się do administracji majątku Obory z prośbą o wydanie jednej brzozy niezbędnej do zrobienia krzyża na cmentarzu wojskowym w Cieciszewie.

Trzy dni później -14 września – Zarząd Gminy donosi dr. Rupprechtowi, że groby poległych w wojnie światowej znajdujące się we wsi Cieciszew zostały całkowicie uporządkowane, a we wsi Słomczyn [prawdopodobnie chodzi tu o Marynin] prace są na ukończeniu.

Po 28 miesiącach wróciła sprawa cmentarza w Cieciszewie. Do władz gminy Jeziorna trafiło pismo Kreishauptmanna warszawskiego z 11 marca 1943 r. informujące, że w niedzielę dnia 14.III.43 r.[1] odbędzie się dzień oddania hołdu poległym. Wszystkie groby, które znajdują się na terenie tamt[ejszej] gminy muszą być doprowadzone do należytego porządku. Groby te należy obłożyć zielenią, wszystkie drogi w pobliżu muszą być doprowadzone do należytej czystości. Ortskomendatura w Wawrze przyjedzie przekonać się o wykonaniu powyższego zarządzenia w niedzielę, dn. 14.III.43 r. Pismo dotyczyło cmentarza w Cieciszewie.

W teczce, w której było wspomniane pismo znajduje się także kalka z planami cmentarzy w Maryninie i Cieciszewie autorstwa Wilhelma Hirscha (publikowałem w poprzedniej części). Zostały one przerysowane z przygotowanych projektów Niemieckiego Towarzystwa Sztuki Ogrodowej (od lutego 1917 r. Rady Artystycznej ds. Grobów Wojskowych). Czy plany związane były  z wspomnianym pismem, czy zupełnie z innego powodu trudno dzisiaj stwierdzić.

Cmentarz w Słomczynie, 2011 r. Fot. za stroną dobroni.pl

Dotychczasowe prace wokół cmentarza w Cieciszewie były niedostateczne, lub wykonane w sposób niedbały, bo 12 marca 1943 r. wójt gminy Jeziorna Antoni Jankowski skierował pismo do sołtysa gromady Cieciszew: Ponieważ cmentarz w Cieciszewie znajduje się na terenie Pana gromady – polecam natychmiast zebrać ludzi i przystąpić do doprowadzenia grobów do porządku w myśl powyższego zarządzenia [z 11 marca] i osobiście dopilnować. Za wykonanie powyższego czynię Pana osobiście odpowiedzialnym.

Od marca 1943 r. władze niemieckie nie wracały już do spraw związanych z miejscowymi cmentarzami wojskowymi. Sytuacja na froncie wschodnim się komplikowała. Klęska pod Stalingradem i pod Kurskiem spowodowały, że inicjatywa strategiczna na froncie wschodnim przeszła całkowicie w ręce Armii Czerwonej. Sprawa pochówków z I wojny światowej nie była już tak ważna.

Cmentarz w Słomczynie, 2017 r. Fot. za stroną trobal.pulawy.pl

 

[1] 15 marca przypadała 10 rocznica proklamowania III Rzeszy.

źródła: Archiwum Państwowe w Warszawie oddział w Grodzisku Mazowieckim

Może ci się także spodobać...