Rzeźnia w grobie – Skolimów 1934

“Ziemia Radomska” z piątku 23 listopada 1934 r. informuje czytelników:

Makabryczny pomysł szmuglem mięsa

Władze policyjne prowadzą dochodzenie w makabrycznej sprawie.

Oto przed kilku tygodniami w grobie rodzinnym Paulinków w Skolimowie odkryto potajemną rzeźnię.

Grób ten należy do rodziny szanowanych obywateli Skolimowa. Przed kilku miesiącami pochowany był tam długoletni wójt ś. p. Paulinek. Ktoś z rodziny odwiedził grób i zauważył, że płyta zamykająca grobowiec, jest odchylona. Wezwano dozorcą cmentarza i, po odchyleniu płyty, stwierdzono, że we wnętrzu grobu znajdują się poćwiartowane wieprze, których jeszcze nie zdołano widocznie zabrać.

Podejrzenie padło na strycharzy miejscowej cegielni. Prawdopodobnie strycharze kradli w okolicznych wsiach nierogaciznę i skradzione sztuki bili na cmentarzu, a następnie ukrywali je w grobie Paulinków.

Wszczęto dochodzenie, jak dotychczas, nie zdołano ujawnić sprawców tego ohydnego czynu. Potajemna rzeźnia w grobie na cmentarzu, to pomysł makabryczny szmuglerów nielegalnego mięsa do stolicy.

***

Wiele gazet w kraju podało tę informację, ale często w okrojonej formie, jak np. “Gazeta Szamotulska” nr 136 z 22 listopada 1934 r.

 

Może ci się także spodobać...