23 grudnia 1803

Rok dobiega końca, w majątku w Oborach naukowiec zapisuje ostatnie słowa na kartach swego rękopisu. Korzysta tu z gościnności swej ciotki Urszuli Wielopolskiej z Potockich, która po rozbiorach na stałe zamieszkała w Krakowie, cedując zarząd nad majątkami w Prusach Południowych na jego ręce. Jest z nią blisko związany, to ona po śmierci swej siostry w roku 1761…

Czytaj więcej

Tropem czerwonego osiedla: Podanie do MBP

wpis o liście pewnego robotnika, napisanym w roku 1955 W listopadzie zaniedbałem tradycyjny wpis zawierający dokument źródłowy, więc w ramach odpoczynku od tekstów o średniowiecznej ziemi czerskiej i warszawskiej, Wiśle oraz Urzeczu, nadrobimy to dzisiaj przy okazji Królewskiej Góry. W roku 1952 teren osiedla rządowego powiększono, co już wzmiankowałem, usuwając dotychczasowych mieszkańców i zajmując wille dotychczasowych…

Czytaj więcej

Skolimowscy

wpis o dziejach średniowiecznego Skolimowa Kontynuujmy historię Skolimowa, wsi położonej w ziemi warszawskiej, nad rzeką Gyeziorą, u stóp wysokiej skarpy porośniętej lasem, skąd prowadziła droga ku terenom łowieckim księcia Janusza Starszego, położonych w tutejszych ostępach. Wpis o początkach Skolimowa zabrał nas w czasy założenia tej wsi, założonej przez Prusa o imieniu Skolim. W roku 1407 panował…

Czytaj więcej

Kępa Wołowa

wpis o zaginionej wsi olęderskiej na lewobrzeżnym Urzeczu Dziś o jednej z najbardziej zapomnianych olęderskich wsi, położonych między Okrzeszynem a Zawadami, w wilanowskiej część Urzecza. Jak już niegdyś wspominałem, mimo iż nie musimy pisać historii tutejszych olędrów na nowo, należy przesunąć ją wstecz o co najmniej pół wieku. Choć olędrzy obecni byli w tym rejonie co…

Czytaj więcej

O Gaszu i Miklaszu

wpis, o początkach miejscowości Gassy i pochodzeniu jej tajemniczej nazwy Jak w starym dowcipie, gdy na zjeździe radiowców rosyjskich wstała przedstawicielka Radia Erewań i rozpoczęła swą przemowę od zdania: „Do naszej radiostacji przychodzi wiele pytań…”, dalsza część jej wypowiedzi utonęła w śmiechu delegatów znajdujących się na sali. Równie wiele pytań otrzymuje autor tego bloga, a jednym…

Czytaj więcej

Diabły Urzecza

wpis o mieszkańcu wierzbowych dziupli Speak of the devil and he appears, jak mawiają Anglosasi, a prastare to, sięgające zapewne jeszcze czasów indoeuropejskich przysłowie, na polski tłumaczymy jako “o wilku mowa, a wilk tuż tuż”. Nie dojdziemy już zapewne jak doszło do tego, że w znacznej części świata mówimy o wilku lub psie, a w pozostałej o…

Czytaj więcej

Tropem czerwonego osiedla (2): Wokół Julisina

wpis o zburzonej willi, zamieszkiwanej przez hitlerowskiego urzędnika i komunistycznego prezydenta Zapowiadałem wpis o granicach komunistycznego osiedla na Królewskiej Górze, na razie musimy go jednak odłożyć, bo nie udało mi się dotrzeć jeszcze do kolejnych materiałów, na których ślad w międzyczasie natrafiłem. Zamiast tego pozostańmy w okresie instalowania się komunistycznych dygnitarzy na Królewskiej Górze, na czym…

Czytaj więcej

Początki Habdzina

wpis, w którym zgodnie z tytułem czytelnik poznać będzie mógł początki miejscowości goszczącej obecnie imprezę sportową „Habdzinman”, a także dowiedzieć się skąd wzięła się jej nazwa oraz poznać tajemnice ekonomii Kazimierza Wielkiego Przyznam, że wpis ten miał na blogu pojawić się już dawno, acz jakoś było z nim nie po drodze. Habdzin to kolejna stara miejscowość…

Czytaj więcej

Żołnierze zapomnianych bitew (2)

dalszy ciąg wpisu o żołnierzach poległych podczas Wielkiej Wojny Pochowani w Maryninie żołnierze armii rosyjskiej spoczęli w zbiorowych mogiłach. Z powodu braku wspomnianych nieśmiertelników nie poznamy ich nazwisk. Jedynie w przypadku oficera zrobiono wyjątek i jego funkcję uwieczniono na polnym kamieniu. Informację, o liczbie pochowanych tu 37 żołnierzy carskiego wojska czerpiemy z głazy w centralnej części…

Czytaj więcej

Żołnierze zapomnianych bitew (1)

wpis o poległych podczas Wielkiej Wojny Mija właśnie stulecie od wybuchu Wielkiej Wojny i bitwy toczonej na tych terenach jesienią 1914 roku, która zmieniła teren obecnego powiatu piaseczyńskiego w miejsce rozlicznych pochówków. Wiele z mogił już nie istnieje, niektóre nie przetrwały czasów dwudziestolecia, jak w wypadku Czarnowa, gdzie dopiero niedawno odkryliśmy, iż nieistniejące już krzyże, oznaczone…

Czytaj więcej

Tempora belli

wpis, będący ciągiem dalszym wpisu „Rewolucji początek”, opisujący dalszy przebieg Insurekcji Kościuszkowskiej nad Wisłą i Jeziorką 10 lipca rozegrało się jeszcze kilka potyczek, jak choćby ta pod Kolnem, gdzie zablokowano postępujące w kierunku Warszawy pruskie wojsko. Wskutek tego dotarło ono do stolicy z opóźnieniem, oblegając miasto od strony Wawrzyszewa. Kościuszko po bitwie pod Gołkowem i Raszynem cofnął się…

Czytaj więcej

Na półce z książkami

wpis o książkach traktujących o historii tych stron Dzisiaj na blogu początek wpisów na temat rozmaitych tytułów traktujących o historii tych okolic. To odpowiedź na tak zwane zapotrzebowanie społeczne, bowiem jednym z najczęściej zadawanych pytań podczas odwiedzin w naszym namiocie na Otwartych Ogrodach, było to o lektury związane z tymi stronami, chętnie przeglądano wyłożone książki…

Czytaj więcej

Wpis techniczny 2

Jak wiadomo lepsze jest wrogiem dobrego, platforma blox uszczęśliwiła mnie nowymi szablonami w wersji beta, żaden nie odpowiada mi do końca, lecz póki co nie mam całkowitej możliwości edycji, więc musimy działać z tym co jest. Nie wiem czy to ostateczny wygląd, na razie wiem co zostanie na stałe. Po lewej stronie panel, który można…

Czytaj więcej

Tropem czerwonego osiedla (1): Narodziny enklawy

wpis o narodzinach komunistycznego osiedla na Królewskiej Górze, istniejącego w latach 1947-56 Pierwsza setka wpisów za nami, za jedno z najciekawszych znalezisk dokonanych w tym okresie uważam relację dziennikarza, który uciekł w roku 1952 na zachód i opisywał stosunki panujące na terenie Konstancina i Skolimowa pod rządami komunistów (wpis do poczytania w tym miejscu). Już wówczas wspominałem,…

Czytaj więcej

Powrót do domu

wpis o historii żydowskiej społeczności tych stron i wieczorze szabasowym zorganizowanym przez Beit Konstancin Dotarłem do miejsca, w którym zaczyna się właśnie dzień, choć dla mnie jest to początek nocy. Za oknami zapadła już ciemność, a pobliski park rozświetlać zaczęło światło latarni. Dla mnie nadszedł wieczór, lecz dla osób, które mnie tu zaprosiły rozpoczyna się…

Czytaj więcej