Organizatorem tego największego od wielu lat festynu było lokalne stowarzyszenie URBI. Program był imponująco bogaty, w całym parku rozmieszczono kilkanaście punktów a w miejscu gdzie dziś znajduje się pomnik Jana Pawła II stworzono tymczasową scenę. Walutą były plastikowe żetony kupowane za gotówkę. Chętni mogli sfotografować się m.in. z makietą Lecha Wałęsy (stała przy ujściu solanki do Jeziorki) oraz przejechać się bryczką (bryczka oraz kucyki w latach 90-tych stały się jedną z głównych atrakcji konstancińskiego parku). Nie zabrakło również strzelnicy, pokazu tresury psów policyjnych z Sułkowic, biwaku oraz loterii. Loterie były stałym punktem kolejnych konstancińskich festynów tego okresu. Nie tylko na loterii można było coś wygrać – koło dzisiejszego amfiteatru zorganizowano ruletkę a na szczęśliwca czekał złoty pierścionek ukryty ponoć w jednej ze słodkich drożdżówek. Jeśli mnie pamięć nie myli na tym festynie stoisko miało również jedno z polskich studiów filmów animowanych – dostałem na tym stoisku jedną oryginalną folię animacyjną z postacią z polskiej kreskówki. To chyba również z okazji tego festynu na Gołąbku wybudowano drewnianą przystań kajakową, rozebraną dopiero pod koniec lat 90-tych. W ramach atrakcji były m.in. występ Ewy Bem, Hanki Bielickiej, koncerty Datajany oraz Tintilo.
Ulotka z mapą Festynu im. Jadwigi Pate jaki się odbył w czerwcu 1990 roku w konstancińskim parku. Program udostępniła Adamowi Z. w 2016 roku Elżbieta Biały.
Kilka wspomnień mieszkańców zamieszczonych 18 marca 2016 r. podczas publikacji mapki w mediach społecznościowych:
Aga G.: strzelnicę prowadził mój tato – ja zmieniałam tarcze.Była w zielonej bramie przed tężnią. Aaa, i zajęłam pierwsze miejsce w konkursie plastycznym organizowanym przez TPi ZK. Zupełnie niechcący, bo był na przeciwko strzelnicy, to poszłam i namalowałam Park Zdrojowy)
Maciej Ł.: Z dużym rozmachem to była impreza. Ja zapamiętałem z niej m.in. tabliczkę, która pojawiła się na betonowym „kleksie”, który przez wiele lat szpecił trawnik przy głównej parkowej alei, a który był pozostałością bo budowie tężniowej przepompowni. Napis na tabliczce głosił, iż jest to „głaz poludowcowy”. Najpierw zniknęła tabliczka, a w ślad za nią – na szczęście – również ów „głaz”. Zerknąłem na legendę mapki i dojrzałem wzmiankę o „laureatach Datajany”, która dla wielu może być tyleż tajemnicza co zupełnie niezrozumiała. Warto wspomnieć zatem, że pod nazwą „Datajana” skrywa się istniejący do dzisiaj klub turystyczny, który co prawda powstał w Warszawie, ale za jego matecznik można śmiało uznać Konstancin. Założycielem klubu był związany z CKI (obecnie CKR) Tadeusz Siedlecki, a jednym z fundamentów jego działalności była aktywizacja osób niepełnosprawnych. To właśnie w Konstancinie z inicjatywy klubu zaczęły być organizowane Giełdy Piosenki Turystycznej, a wspomniani „laureaci Datajany” to zwycięzcy tychże przeglądów. Sama nazwa klubu była, o ile mi wiadomo, akronimem utworzonym z pierwszych liter imion T. Siedleckiego i jego rodziny (i jednocześnie pseudonimem, którym T. Siedlecki się posługiwał).
Andrzej M. Wałęsa pewnie dalej stoi w piwnicy domu na Wierzejewskiego
Zdjęcie ambasadora ZSRR Jurija Kaszlowa z wykonaną z dykty makietą Lecha Wałęsy – fotografia Erazma Ciołka ze strony erazm.art.pl
A tak wspominał festyn Józef Hertel w swoich „Wieściach Gminnych” (zbiór Wieści Gminnej” 1-56/1990-1993 wydane sumptem autora:
„Podziały społeczne z okresu kampanii wyborczej do Samorządu Terytorialnego ustąpiły zgodności poglądu uczestniczącej w Festynie publiczności: TEGO JESZCZE W KONSTANCINIE NIE BYŁO! W uzupełnieniu programu Festynu warto dodać – bogaty i wielce urozmaicony wielogodzinny maraton estradowy wypełnili następujący artyści: Ewa Bem, Hanka Bielicka, Zdzisława Donat, Alina Janowska, Joanna Szczepkowska, Stanisław Jopek, Zdzisław Kęstowicz, Maciej Pietrzyk, członkowie b.Zespołu Pieśni i Tańca „Skolimów” oraz cyrkowcy z Julinka. Niespodziankę sprawiła Miss Polonia – Joanna Michalska, która prosto z lotniska, po powrocie z konkursu na Florydzie, zjawiła się na estradzie konstancińskiego Festynu, nagrodzona wielkimi brawami.
Wśród licznie przybyłej publiczności i to świetnie bawiącej się – ca 15000 osób – rozpoznać można było kilku posłów, kilku senatorów, kilku ministrów, kilku ambasadorów. Myślę, że wybaczy mi pewne niedyskrecje główny organizator Festynu i Prezes Towarzystwa URBI – p.Tadeusz Kowalski, mianowicie to iż innymi jeszcze gośćmi tej imprezy byli: pisarze Józef Hen, Andrzej Mularczyk, Adam Mazowiecki – syn Premiera, Tadeusz Proć – szwagier premiera, Andrzej Roman – siostrzeniec Zbigniewa Brzezińskiego, Andrzej Jarecki – attache kulturalny Polski w USA z żoną Marią Chrząszcz, Janusz Gajos z rodziną, Karol Sawicki – szef Telewizyjnej Panoramy Dnia.
Pora także na ujawnienie kilku rewelacji. Czy wiecie Państwo, że:
- Miss Polonia, po odbyciu męczącej podróży ze Stanów, wykąpała się w łacience konstancińskiej willi „Blizka” /z której korzystał mieszkający w niej swego czasu jako attache wojskowy Generał de Gaulle/ – odbyła przejażdżkę wyjątkowym samochodem w Polsce a trzecim na świecie? Paradowała z napisem na samochodzie – „Mam tyle lat co Konstancin!”. Oczywiście chodziło o wiek samochodu a nie Miss Polonii!
- Piszący te słowa – na pokazany mu przez p.Kowalskiego i geologa ów GŁAZ Pamiątkowy Klasy Zerowej między źródłem a tężnią – oświadczył: „Ależ panowie, to wierutna bzdura – to nie żadne odkrycie geologiczne a pozostałość sprzed 13 lat – zasmarkania trawnika betonem z budowy fundamentów tężni”. Mimo to panowie ci uwiecznili owo odkrycie geologiczne tabliczką mosiężną z napisem „GŁAZ POLODOWCOWY, zabytek klasy 00”. Odczytałem tę tabliczkę pośpiesznie już o zmroku, wracając z Festynu i byłem po prostu wkurzony na takie fałszerstwo. Następnego dnia dowiedziałem się iż protestował przeciwko tej tabliczce pewien warszawski dziennikarz: „Ależ panowie – jak można popełnić taki błąd? Przecież pisze się nie GŁAZ POLODOWCOWY przez „U” zwykłe. Pojechałem, zobaczyłem – faktycznie – jest GŁAZ POLUDOWCOWY. I tu gratuluję świetnego kawału jego autorom. Brawo! Tyle tylko, że tabliczka wisi na tym poludowcowym zabytku pożal się Boże i nikt go nie usuwa! Nie dziwmy się; skoro władza ludowa nie usunęła tych kompromitujących śladów przez 13 lat – to dlaczego na przykład nowa władza samorządowa ma usuwać po miesiącu ślady inwazji propagandy wyborczej Konstancińskiego Komitetu Obywatelskiego „Solidarność” i TMPiZK? A jednak organizatorzy Festynu zaśmiecenie Parku potrafili usunąć już następnego dnia.
- Było wielu posłów, ministrów, ambasadorów – tylko:
-nie było burmistrza Konstancina
-nie włączyło się do tej imponującej inicjatywy TMPiZK”
Poniżej również jedno ze zdjęć z Festynu ze zbiorów STOCER, udostępnione w 2023 roku przez Małgorzatę Czelejewską. Zdjęcie przedstawia tymczasową scenę (obecnie stoi tu pomnik Jana Pawła II autorstwa rzeźbiarza Gustawa Zemły.

Z wykształcenia technolog drewna, z zamiłowania fan architektury (w tym drewnianej) ze szczególnym uwzględnieniem gminy Konstancin-Jeziorna. Kolekcjoner regionaliów, jeden ze współautorów przewodnika ,,Kalejdoskop Konstancina”, od 2011 roku prowadzi facebookowy fanpege Konstancin-Jeziorna. Historia, Ludzie, Architektura. Od 2010 roku przygotowuje wystawy o lokalnej historii w ramach Festiwalu Otwarte Ogrody.