Biuletyn informacyjny nr 24

Tym razem biuletyn w odstępie dwumiesięcznym. Nie da się ukryć, iż wojna, która wybuchła 24 lutego, gdy do Ukrainy wkroczyły siły rosyjskie miała znaczący wpływ na zaangażowanie redakcji w działalność portalu. Raz, że skupiliśmy się na innych inicjatywach pomocowych, dwa, że zadziały się też inne rzeczy w naszym życiu, mające wpływ na brak wolnego czasu. Cała sytuacja sprawiła także, iż pisanie o historii nie przychodzi obecnie łatwo. W każdym razie poniżej podsumowanie tego, co przez ostatnie dwa miesiące działo się “historycznie” w tej części Urzecza:

  • Odbyły się dwa spotkania Konstancińskiego Klubu Historycznego organizowane przez Witolda Rawskiego. 8 lutego pod znamiennym tytułem “Obyś cudze dzieci uczył” – o początkach szkół na terenie obecnej gminy Konstancin-Jeziorna. Na kolejnym spotkaniu w dniu 1 marca przywołano postać mieszkanki Klarysewa, kapitan AK i żołnierza niezłomnego – Barbary Sadowskiej z domu Rewkiewicz. O odważnej kobiecie z Klarysewa, żołnierzu Armii Krajowej, walczącej z okupantem niemieckim i sowieckim, więźniu politycznym z czasów PRL, opowiadał w czasie spotkania Klubu Historycznego profesor Jacek Czaputowicz, były minister Spraw Zagranicznych, zięć Barbary Rewkiewicz-Sadowskiej. Dowiedzieliśmy się wielu nowych informacji o rodzinie Rewkiewiczów, ich zaangażowaniu w walkę o Wolną i Niepodległą oraz o klarysewskim domu.

  • 1 marca jak zawsze składano kwiaty w okolicy, upamiętniając Narodowy Dzień Żołnierzy Wyklętych, tym razem w cieniu rosyjskiej inwazji.
  • Wirtualne Muzeum Konstancina zorganizowało także dwa spotkania. W dniu 19 lutego spotkanie dotyczyło twórczości Henryka Poddębskiego, jednego z wybitniejszych polskich fotografów, przedstawiciela tzw. fotografii krajoznawczej. Zostało zaprezentowanych kilkaset przedwojennych zdjęć, w tym m.in. ze Skolimowa, Chylic i Konstancina. W dniu dzisiejszym (31 marca) na spotkaniu poznać będzie można dzieje rodziny Krzyżanowskich. Krzyżanowscy herbu Świnka to rodzina wielkopolska, której udokumentowane korzenie sięgają XIV wieku. W Konstancinie pojawili się na początku lat 50. XX w., na fali powojennych migracji ludności. O losach rodziny, jej wybitnych przedstawicielach oraz o realiach życia w powojennym Konstancinie opowie Andrzej Krzyżanowski, właściciel willi Ave i Diana, autor felietonów w lokalnym UK Raporcie i wieloletni prezes Stowarzyszenia Potomków Sejmu Wielkiego.

  • Dobiegła końca wystawa “Nad Wisłą, Na Urzeczu” prezentowana w KDK. Teraz oglądać ją będzie można w Ostrowii Mazowieckiej.
  • 24 marca dokonano symbolicznego przekazania klucza do zrewitalizowanego Domu Ludowego w Mirkowie. Budynek wyremontowano przy znaczącym wsparciu środków unijnych i stanie się siedzibą Muzeum Wycinanki. Pierwsza wystawa już jesienią.

  • Co to jest siuforek?  Kim była Zofia Chomętowska?Kto ufundował pierwsze kino w Konstancinie? Co to Łęgi Oborskie?Kto był mieszkańcem willi Zagłobin?To tylko niektóre pytania, z którymi musieli się zmierzyć uczniowie konstancińskich szkół podstawowych w konkursie wiedzy “Gra o Konstancin” Świetnie sobie poradzili. Finał konkursu odbył się 22 marca w Hugonówce. W skład jury wszedł m. in. Witold Rawski z naszego portalu, a wyniki konkursu znaleźć można tutaj.
  • Na facebooku ruszyła nowa świetna strona profilowa prezentująca archiwalne zdjęcia Góry Kalwarii – Nowa Jerozolima – archiwalne zdjęcia Góry Kalwarii. Polecamy i zachęcamy do wspierania, poprzez przesyłanie tam zdjęć.
  • 7 marca ruszył także projekt Archiwum Społecznego Góry Kalwarii. Jak piszą autorzy: “Strona na facebooku to dopiero początek. Jesteśmy w trakcie tworzenia platformy www, na której stworzymy lokalne archiwum społeczne z prawdziwego zdarzenia. Będziemy publikować tam zbiory zdjęć, filmów , wywiadówi opowieści, związanych z naszym miastem i Nami, mieszkańcami Góry Kalwarii. W dalszej perspektywie mamy zamiar również realizować podcasty z ikonami naszego miasta, a także historykami, w których głębiej przyjrzymy się historii Góry. Góra wspomnień jest dla nas wszystkich. Chcemy, żeby było to nasze wspólne miejsce. Przestrzeń jedności mieszkańców, miejsce pamięci przepełnione nostalgią, a przede wszystkim zbiór naszych wspomnień. Jesteśmy podekscytowani i zmotywowani do pracy, dlatego zapraszamy Was do współpracy w zbieraniu materiału.
    Jeśli masz stare zdjęcia, filmy , historie które warto ujawnić światu lub znasz kogoś kto ma piękne wspomnienia, bardzo zachęcamy do kontaktu z nami poprzez fanpage’a , lub maila: gorawspomnien@kulturagk.pl”
  • a na portalu jak zawsze było kilka tekstów, perełką okazały się lotnicze zdjęcia Urzecza z 1944 roku, które otrzymaliśmy dzięki uprzejmości National Collection of Aerial Photography.