Żagle rozprzowe na Wiśle pod Brzuminem, 1906 r. (zbiory K. Daszewskiej-Sanóg)
Wisła przez lata stanowiła o tożsamości Urzecza… W drugiej połowie XIX w. usypano wały i życie w cieniu wielkiej wody zaczęło się zmieniać, jednak choć powodzie stopniowo przestały zagrażać nadwiślańskiej krainie, wciąż życie nad rzeką wiązało się z wieloma zwyczajami i rytuałami.
90-letnia Halina Latoszek wspomina jak Wisła leczyła choroby, dając, ukojenie psychiczne i poczucie sprawczości. Wisła była czymś więcej niż tylko rzeką – była źródłem nadziei i siłą, która potrafiła uzdrawiać ciało i duszę. Dziś, spacerując jej brzegami, możemy poczuć tę niezwykłą energię i pomyśleć o tym, jak głęboko rzeka była wpisana dawniej w życie mieszkańców Urzecza.
Krótki film zrealizowany i udostępniany jest dzięki profilowi Moje Urzecze. Jest to lokalna społeczność, która promuje dziedzictwo i tradycje regionu. Na naszych profilach znajdziesz opowieści, zdjęcia i filmy o Urzeczu – jego historii i ludziach.
🔹 Facebook: facebook.com/mojeurzecze 🔹 Instagram: instagram.com/mojeurzecze 🔹 YouTube: / @mojeurzecze
Jeśli ktoś może uzupełnić powyższe informacje, lub może podzielić się jakimś wspomnieniem z nimi związanym, bądź posiada inne dokumenty czy wspomnienia, którymi może się podzielić, prosimy o wpis w komentarzu lub na facebooku lub nadesłanie wiadomości na maila archiwa@okolicekonstancina.pl

Kurator Archiwum Wspomnień, oddany idei jego tworzenia i prowadzenia..