Ulice Konstancina (3): Aleja Matejki

Wracamy do naszej wędrówki po Konstancinie w 1921 roku. Dla przypomnienia, w owym czasie ulice były Alejami, jednak numeracja poszczególnych posesji odbiegała mocno od aktualnych standardów, bowiem domom nadawano kolejne numery porządkowe dla całej osady, brakowało podziału na parzystą i nieparzystą stronę ulicy. Stąd numerację na Alei Matejki rozpoczynamy od numerów 22 i 23.

Aleja Matejki – – numery porządkowe, właściciele, wille i numery hipoteczne.

22 i 23. Zaleska Jadwiga, place puste, nr hip 10 i 11
24. Zaleska Jadwiga „Szarotka” nr hip 12
25. Karwosiecka Janina „Biruta” nr hip 13
26. Karwosiecka Janina, plac pusty, nr hip 14
27. Gierszewscy Stan i Roman (sic!), „Kokoszka” nr hip 15
28. Wierzbicki Stanisław „Wierzbówka” nr hip 16
29. Laskowski Józef, plac pusty, nr hip 17
30. Ulatowski Wieńczysław „Zorza” nr hip 24
31. Ulatowski Wieńczysław, plac pusty, nr hip 26
32. Zawistowska Jadwiga, plac pusty, nr hip 27
33. Osada Konstancin, nr hip 317 i 318

Jak więc widać numeracja płynnie przeskakuje nam na drugą stronę ulicy, gdzie jest kontynuowana. Do Matejki nie zaliczono także posesji z numerem hipotecznym 18, która zaliczona została do Alei Moniuszki. Na Matejki w 1921 r. dużo było pustostanów porośniętych miejscowymi sosnami,  w szczególności niezabudowana była jej jedna strona. Działki z numerami porządkowymi 32 i 33 aż do końca PRL pozostawały pustymi placami, choć nr 33 połączony był wówczas z „Leonówką” na Mickiewicza. Obecnie na działkach tych stoją domy, wzniesione w ciągu ostatnich 30 lat – przy czym na działce 32 jest to już druga budowla.

Działka nr 30 robi nam nieco zamieszania, bo wpisano tu willę „Zorza”, która jak doskonale wiadomo znajduje się na działce hipotecznej 25 (obecnie Sobieskiego 16), co pozwoliłem sobie oznaczyć na mapce. Jej adres w świetle spisu z 1921 roku to Aleja Sobieskiego nr porządkowy 60, gdzie willa faktycznie stoi po dziś dzień (aktualnie w remoncie dzięki nowemu właścicielowi, który zakupił ją od UMiG). W 1921 roku do Wieńczysława Ulatowskiego jak widać należały trzy działki przynależne do willi „Zorza” – nr hipoteczne 24, 25 i 26 (porządkowe 30, 31 i 60). Na działce nr 24 w czasach PRL funkcjonował ogródek jordanowski, zdaje się wciąż pozostaje we własności miasta. „Zorza” wybudowana na działkach nr 25 i 26 mieściła w czasach PRL jeden z tutejszych domów dziecka. W 1921 r. stanowiła własność wspomnianego Wieńczysława (sic!) Ulatowskiego, bowiem tak brzmiało jego imię, jak chcą ówczesne dokumenty, choć w publikacjach konstancińskich podawane jest imię Wiesław. Ulatowski zakupił posesję przed 1921 rokiem od śpiewaczki Heleny Bogorskiej, a na miejscu dawnego drewnianego domu letniskowego wzniósł „Zorzę”, co miało zakończyć się około 1925 r. Zapewne tym należy tłumaczyć oznaczenie, iż willa stoi na działce z numerem porządkowym 30. W 1921 r. budowy być może jeszcze nie rozpoczęto, lub dopiero planowano, choć nazwa willi była już znana. Zapewne na działce z numerem 30 stał uprzednio dom letniskowy, który Ulatowski rozebrał, stąd błędne przyjęcie zarządu Osady, iż nowa willa stanie w tym samym miejscu.

“Zorza” 1996 r., zb. NID

Po drugiej stronie ulicy pod numerem porządkowym 24 willa „Szarotka” (obecnie Matejki 18), jedna z mniej znanych w Konstancinie. Z czasem zmieniła nazwę na „Stokrotka”, bowiem pod taką znaleźć można ją w rejestrze zabytków w 1975 roku. Problematyczna jest data jej budowy, wskazywany jest rok 1909 i 1914, jak widać istniała już w 1921 r., ale co ciekawe jej właścicielką, jak i sąsiednich pustych posesji jest tu nieznana bliżej Jadwiga Zaleska. Co przesuwa nam na datę po 1921 roku zakup willi przez Zofię i Wojciecha Bieńkowskich (właścicieli fabryki wyrobów stalowych i nożowniczych), którzy ufundowali dla pobliskiego kościoła w Konstancinie stacje Męki Pańskiej oraz jeden z ołtarzy bocznych. Secesyjny budynek z drewnianą werandą wskazuje, że willa powstać mogła bliżej 1909 roku. Do dziś zachowały się doskonale detale sztukatorskie w elewacjach. Ciekawym elementem willi jest wieża z klatką schodową zwieńczona drewnianą werandą na wysokości drugiego piętra.

“Szarotka”, 1975 r., zb. NID

Pod numerami 25 willa „Biruta” (Matejki 14), jej właścicielką jest w 1921 r. Jadwiga Karwosiecka, która pojawiła się już uprzednio jako właścicielka „Leliwy” przy Alei Sienkiewicza, tu dodatkowo posiadaczka sąsiedniej działki. Janina z Hutten-Czapskich Karwosiecka prowadziła oba pensjonaty wspólnie z mężem Zdzisławem, komisarzem uzdrowiska Konstancin. Po 1945 r. i upaństwowieniu przez lata mieściły się tu mieszkania komunalne, do czasu odzyskania willi w 2008 roku przez potomków właścicieli i sprzedaży spółce, która zapowiadała przebudowę jej na willę z apartamentami. Okazało się to oszustwem, a rozpoczęte prace przerwano i obecnie willa niszczeje, będąc przedmiotem zabezpieczenia w postępowaniu sądowym.

“Biruta” 1925, zb. Polona

Pod numerem porządkowym 27 willa „Kokoszka”. Pod taką nazwą wpisano ten drewniany budynek istniejący do dzisiaj (Matejki 12), choć w publikacjach zetkniemy się z nazwami „Pod Kokoszką”, później zaś „Zygmusin”. Dom pochodzi z początków XX wieku. W 1939 r. parterowy dom stał się własnością rodziny Kornackich. Wacław Kornacki był pilotem i przedwojennym komendantem lotniska na Okęciu. Wojnę spędził na Wyspach Brytyjskich, walcząc w szeregach słynnego Dywizjonu 303. Po II wojnie światowej w domu mieszkały rodziny poety Mieczysława Jastruna oraz Strasburgerów.

“Kokoszka” vel “Zygmusin” obecnie, zdjęcie Polska wzdłuż szosy

Ostatnią willą na Matejki jest „Wierzbówka” pod numerem 28 (Matejki 10). Wybudowana 1904 roku na zlecenie Stanisława Wierzbowskiego, w stylu nawiązującym do architektury elżbietańskiej, z muru szachulcowego, z rozczłonkowanym dachem, okiennicami i detalem snycerskim pozostawała jak widać jego własnością w 1921 r. Obecnie zabezpieczona i nie remontowana.

“Wierzbówka” obecnie

Pusty plac pod numerem 29 pozostał nim aż do końca PRLu.

Może ci się także spodobać...