Kabaty: wieś i cegielnia na przełomie XVIII i XIX wieku

<<< Kabaty i bażantarnia – Natolin w XVIII wieku


Już w 1738 roku, gdy dobra wilanowskie były w rękach książąt Marii i Augusta Czartoryskich, rozpoczęła się „z ordynansu księcia”, a kierowana przez ekonoma wilanowskiego Pawła Głuchowskiego szeroka akcja obsadzania tutejszych dóbr wierzbami, w której uczestniczyli mieszkańcy wszystkich folwarków. Objęła ona również Kabaty i wtedy rozpowszechniły się tak zespolone dziś z krajobrazem drzewa, których nasadzenia rozpoczęli Olędrzy, koloniści osiedleni nad Wisłą. Wierzby sadzone wzdłuż dróg, kanałów i wokół pastwiska miały kiedyś ważne znaczenie gospodarcze.

Dawny Gościniec, od 1951 r. otrzymał nazwę ul. Nowoursynowska, obecnie ul. Jana Rosoła. Zdj z 1921 r, zbiory APW, fot. H. Poddębski.

Żeby pozyskać drewno nie trzeba było ścinać całych drzew, a wystarczyło ogławiać co kilka lat. W ten sposób dostarczały drewna na opał i materiału na ogrodzenia, a nowe gałęzie niebawem odrastały. Po obcięciu trzeba było je niebawem pociąć, ponieważ gdy zaschły zdecydowanie twardniały. Wierzby łatwo było sadzić ponieważ nie potrzeba było do tego sadzonek, a wystarczyło wbić w ziemię zaciosany kołek, który w sprzyjających warunkach szybko się ukorzeniał i wyrastały nowe gałązki. Z kory młodych, odpowiedniej grubości gałązek wierzbowych można było zrobić fujarkę. Trzeba było uciąć prosty i gładki odcinek bez odrostów, a potem naciąć korę w miejscach gdzie miały zostać otworki. Następnie kawałkiem innego patyka należało delikatnie obstukiwać wkoło, aż wyjdzie sok, a wtedy można było korę tworzącą kształt pustej rurki ściągnąć z drewienka. Fujarki takie nie były trwałe, ale łatwo dostępne i tanie.

Pastuszek spod Wilanowa, fot. K. Beyer 1866 r., źródło: Strój wilanowski z nadwiślańskiego Urzecza, Atlas Polskich Strojów Ludowych, Piskorz-Brenekova E. Stanaszek Ł. M., Wrocław 2015.

Kilkadziesiąt lat później w pobliżu Służewa powstała rezydencja, która w przyszłości da nazwę całej dzielnicy. Około roku 1777 r. w lasku przy skarpie, na gruncie wydzielonym z folwarku służewskiego stanął dworek otoczony parkiem. Teren ten Czartoryscy wydzierżawili pułkownikowi wojsk koronnych, rodem z Francji, Józefowi Maisonneuve, który nazwał go Roskosz. W 1822 roku posiadłość kupił Julian Ursyn Niemcewicz i zmienił nazwę na Ursynów. Warto zauważyć, że Kabaty istniały już wtedy, co najmniej 450 lat.

Fragment dóbr wilanowskich w 1809 roku, źródło: Dankiewicz K. „Pałac w Wilanowie – królewska villa rustica” w: „Budownictwo i Architektura” nr 17, 2018.

Po rodzinie Czartoryskich, Kabaty należały do ich córki Izabeli Lubomirskiej, a od 1799 r. były własnością z kolei jej córki Aleksandry, żony Stanisława Kostki Potockiego. Po nich kolejno dziedziczyli syn Aleksander i wnuk August Potocki. Spis z roku 1803 podaje, że w Kabatach mieszkali wraz z rodzinami, wg. zapisanej kolejności: Jan Warszywka szynkarz w szynku dworskim obrabiający również rolę, Jakub Jeżowski, zdun Piotr Marecki, chałupniczka Jadwiga Gurczakowa, Łukasz Dudzik, Wojciech Dąbrowski, Stanisław Słabik pełniący funkcję wójta, Paweł Karaszewski, Wawrzyniec Karaszewski, Wawrzyniec Penconek, Jan Dudzik, Augustyn Marczak, Szymon Sokołowski, Wojciech Kochanowski, Szymon Karaszewski będący także gajowym, Franciszek Szymański i Wojciech Woźniak. Z rodzinami w sumie 138 osób. Wieś składała się z 18 chałup, 15 stodół i 10 obór. Było 15 koni, 30 wołów, 32 krowy oraz 14 pni pszczół.

1819 r, fragment Mapy Okolic Warszawy, AGAD, Zbiór geograficzny Stanisława Augusta.

W spisie tym możemy przeczytać również, że: „W potrzebie stawienia chałupy dla gospodarza we wsi, gromada wywieźć drzewo z lasów na miejsce, obrobić i pomocników do cieśli i mularza z dni własnych dać powinni. Słoma na dach i poszewka tegoż do gromady należy. Na stodołę i oborę chłopską materiał drewniany ze Skarbu [z lasów w dobrach wilanowskich, przyp. aut.], potrzebujący tej budowy zwieść na plac powinni i własnym kosztem postawić, poszyć bez dołożenia się gromady”. Domy i zabudowania gospodarcze w Kabatach stawiane były nie bezpośrednio przy drodze, ale obok na skraju zbocza, ponieważ kluczową sprawą był dostęp do wody. Była ona czerpana początkowo z naturalnych źródeł bijących pod skarpą, z czasem ujętych w obramowanie i transportowana na górę. Nastręczało to dużo kłopotu zwłaszcza zimą, gdy oprócz potrzeb domowych trzeba było również poić zwierzęta.

Gdy woda była płytko, powszechnie stosowana była tak zwana „kulka”, czyli drewniana tyczka z haczykiem do którego zaczepiane było wiadro, a jeśli poziom wody opadał również żurawie ułatwiające czerpanie. Do transportowania wody używane były drewniane nosidła zwane sendy, bądź beczki na kołach przystosowane do zaprzęgu. Woda cały czas wypływała z ziemi i w ten sposób się oczyszczała. Dziś może to wydawać się dziwne, ale probierzem czystości wody były żaby. Jeśli ktoś chciał zaczerpnąć wody i były w niej żaby zielone, a były tam praktycznie cały czas, to zgodnie z istniejącym przekonaniem woda była dobra do picia. Innym sposobem na sprawdzenie czystości wody, było danie jej koniowi. Koń nie napił się brudnej wody, a był uznany za tak czyste zwierzę, że można było pić z nim z jednego wiadra. Gdy z czasem na skarpie zaczęło brakować miejsca na nowe siedliska, ludzie przenosili się pod skarpę i zabudowywali wyżej położone fragmenty działek w pobliżu ujęć wody. Ręcznie kopane studnie kręgowe w podwórkach na skarpie upowszechniły się dopiero na początku XX w. i miały ok. 15-20 m głębokości. Wtedy zaczęły też powstawać domy budowane w oddaleniu od skarpy.

Kabaty w 1917 r. Zb.NAC, fot. H. Poddębski.

Już od najdawniejszych czasów znane były w Kabatach pokłady użytecznej gospodarczo gliny, którą pozyskiwano na polepy i piece. Co za tym idzie, istniały też warsztaty garncarza i zduna. Początki cegielni w Kabatach sięgają XVII w. Najstarsza usytuowana była u podnóża skarpy przy obecnym parku natolińskim. Gdy hetmanowa Elżbieta Sieniawska nabyła te tereny, wydała też dyspozycje budowy nowych cegielni. W tym celu w 1726 r. pobrano próbki z różnych miejsc w Kabatach, Wolicy i Służewie. Ostatecznie w 1738 r. powstała w Kabatach nowa cegielnia, przy obecnej Alei Kasztanowej. Do dziś widać tam jeszcze zagłębienia po wydobytej glinie, a teren nosił potoczną nazwę „Glinki”.

Kabaty na przełomie XVIII i XIX w. AGAD, zb. nabytków Zespołu Kartografii.

Drewniane budynki cegielni i suszarni kryte gontami, osobną studnię oraz drewniane formy do produkcji wykonał cieśla wilanowski Deryng. Oprócz pieca i budynków gospodarczych były też mieszkania dla robotników i dom strycharza, czyli cegielnika. W dokumentach z 1847 r. widnieje J. Winkler, jako fabrykant cegielni w Kabatach. Wypalane tu były cztery rodzaje cegły: gzymsówka, duża gzymsówka, ordynaryjna oraz najpopularniejsza kwadratowa półcegła oraz dwa rodzaje dachówki: karpiówka holenderska i karpiówka zwykła.

Fragment karty okrestnoe Warszawy z 1838 r., zb. Polona.

Fragment karty okrestnoe Warszawy z 1838 r., zb. Polona.

Zachowały się rachunki z lat 1745-48 r. za dostawę cegły i dachówek z cegielni kabackiej do Wilanowa na remont oranżerii przy pałacu i budowę zajazdu, zwanego wówczas austeria, mieszczącego gospodę i stajnię. Cegła cieszyła się dobrą opinią i posłużyła jako materiał dla wielu budowli, zapewne też na pobliski pałac w Natolinie i sąsiadujące budynki.

Widok pałacu w Natolinie od strony dziedzińca, W. Kasprzycki 1834, źródło pinakoteka.zaścianek.pl

Widok pałacu w Natolinie od strony dziedzińca, W. Kasprzycki 1834, źródło pinakoteka.zaścianek.pl

Gdy cegielnia zakończyła produkcję w 1902 r. i była likwidowana, jeden z mieszkańców Kabat kupił komin, który został rozebrany i z uzyskanej w ten sposób cegły wybudował murowany dom. Potem teren służył do wypasu krów natolińskich, a z wypełnionych czystą wodą glinianek korzystała młodzież jako kąpielisko, ale również do pławienia koni, które polegało na tym, że siedząc na oklep na koniu pływali wraz z nim po wodzie.

Cegielnia, zdjęcie poglądowe, źródło teatrnn.pl.

Po przeciwległej stronie Kabat, na skarpie wydzielonej z Lasu Kabackiego, w rejonie obecnej ul. Rydzowej działa w XIX w. kolejna cegielnia. Do dziś pozostały wyraźnie widoczne wyrobiska porośnięte młodym lasem sosnowym.

Fragment tzw. Mapy Kwatermistrzostwa, lata trzydzieste XIX w.

Jak pokazują stare mapy, jej zabudowania mieściły się najpierw tam, gdzie dziś stoi stara leśniczówka i zapewne początkowo tam wydobywano glinę, a potem cegielnię przeniesiono na drugą stronę wąwozu bliżej obecnej ul. Trakt Leśny.

Kabaty: tajemnice Alei Kasztanowej i dworku Karniewskich >>>


Tekst stanowi obszerny fragment przygotowywanego do druku w “Roczniku Nadwiślańskiego Urzecza” artykułu o dziejach Kabat.


Bibliografia

  • AGAD, AGWil.
  • Dankiewicz K., „Pałac w Wilanowie – królewska villa rustica jako ośrodek dóbr ziemskich i czynnik wpływający na kształt rozwoju jednej z dzielnic Warszawy” w Budownictwo i Architektura 17(3) 2018.
  • Kłusek K., „Dzieje wilanowskiej nieruchomości ziemskiej”, Łódź 2020.
  • Smoleńska B., „Z dziejów dóbr wilanowskich w XVI-XVIII w.” w Rocznik Warszawski XV, Warszawa 1979.
  • Smoleńska B., „Struktura i funkcjonowanie Zarządu Dóbr Wilanowskich (1800-1864), Poznań 1975.

Może ci się także spodobać...