Chylice raz jeszcze – komentarz do archiwum fotograficznego Marii Sajdak

Chylice raz jeszcze – komentarz do archiwum fotograficznego Marii Sajdak Adamowi Nastuli, który zmarł w lipcu 2021 i nie mogę Go już o nic zapytać, ten ułomny szkic dedykuję. Michał Malawski Symbolem upływającego czasu jest dla mnie ostatnio szpaler okazałych topoli rosnących na terenie Ośrodka w Chylicach. W czasach, gdy tam przebywałem jako pacjent i…

Czytaj więcej

Kujawiak z Urzecza

Wiosną 2020 roku udało się odnaleźć jeden z utworów nagranych przez wytwórnię Fogg Record. Była to prywatna wytwórnia płyt założona przez Mieczysława Fogga i Czesława Porębskiego działająca w Warszawie w latach 1946-51. Nagrania rejestrowano w mieszkaniu Fogga przy Koszykowej 69, płyty tłoczono w małym zakładzie przetwórstwa owocowo-warzywnego. Sprzęt nagrywający ponoć podarować miał Ignacy Singer, kompozytor…

Czytaj więcej

Kantor Pinchas Borenstein

Poniżej posłuchać można żydowskich utworów religijnych wykonywanych przez kantora Pinchasa Borensteina (Pinjosa Borenszteina). Był on jednym z najbardziej znanych kantorów w Argentynie, a wywodził się Jeziorny Królewskiej. Jego ojciec przybył do Jeziorny w latach dziewięćdziesiątych XIX wieku. Jankiel Ber(ek) Borensztajn (Jakow Dow Borenstein) zawarł ślub z Fajgą wywodzącą się z rodziny Keningsztajnów, jednej z najdłużej…

Czytaj więcej

Latem 1944. Opowieści znad Wisły III.

Zaczęło się od „Magdy”, Marianny Krystosiak. W południe 1 sierpnia odebrała rozkaz. To była łączniczka, punkt kontaktowy był w Instytucie Głuchoniemych w Warszawie. O 15 dostarczyła go do Klarysewa i dałą „Grzegorzowi”. Dopiero o 15 dowiedzieliśmy się, że mamy iść do Powstania. Wiedzieliśmy, że coś się dzieje, już wcześniej, bo widać było poruszenie w Jeziornie,…

Czytaj więcej

Przemijamy

Całe dzieciństwo chodziłem na piechotę. Do szkoły miałem nieco ponad kilometr, więc szedłem. Bokiem drogi, bo ulicą nazwać tego niepodobna, Spacerowej, odkąd pamiętam rozkopanej. Przez ok. 10 lat przesuwał się po niej wykop, w którym układano kolektor burzowy. Przesuwał się stopniowo, powoli, ale metodycznie. Gdy byłem mały, miałem może z 5, 6 lat, rura sterczała…

Czytaj więcej

Film: Ciuchcią do Konstancina, 1942-43

W 2018 r. na spotkaniu w ramach Wirtualnego Muzeum Konstancina po raz pierwszy publicznie zaprezentowany został zamieszczony poniżej film z archiwów rodziny Blikle. Jak się okazało podczas prezentacji długiego nagrania jako bohater drugiego planu pojawia się kolejka wilanowska wjeżdżająca na stację w Konstancinie.  Film nagrany został w latach 1942-43, dźwięk dołożony został w trakcie montażu…

Czytaj więcej

Pamiętam te dni…

Trzydzieści lat później… Zapomnieliśmy, coraz więcej osób popełnia błąd nakładania obecnej wiedzy i mentalności na ówczesną, stwierdzając, iż w roku 1989 można było pewne rzeczy przewidzieć, a wszystko było oczywiste. Nie, nie było. Z tamtych dni pamiętam jedynie wszechobecną nadzieję. 5 lat temu, na 25 rocznicę 4 czerwca 1989, zamieściłem wspomnienie jak wszystko to wyglądało…

Czytaj więcej

Papiernia w Jeziornie – 1901 r.

Ot trafiłem na taką ciekawostkę. Jest to patent przyznany Franciszkowi Nemeczkowi z Jeziorny przez Cesarstwo Niemieckie 30 lipca 1901 r. na metodę wytwarzania jednolitego papieru. Dzieje mistrza papierniczego Franciszka Nemeczka przedstawiono w trzecim numerze „Znad Jeziorki”, który dostępny jest na portalu w formacie PDF w tym miejscu. Witold RawskiHistoryk wojskowości i starożytności, absolwent Uniwersytetu Warszawskiego….

Czytaj więcej

Wspomnienia z Mirkowa

Dzięki p. Piotrowi Bryłce trafiły w me ręce obszerne fragmenty kroniki Papierni. Nie jest to wydawnictwo nieznane, w zbiorach Biblioteki Narodowej znajduje się ono w dwóch wersjach, jako „Kronika papierni w Jeziornie 1760-1960” wydana w roku 1961 oraz „Kronika papierni w Jeziornie 1760-1980” wydana w roku 1980. Obie wyszły nakładem Warszawskich Zakładów Papierniczych im. Mariana…

Czytaj więcej

Z Archiwum K.

Dziś 1 kwietnia. Zamiast zamieszczać zwyczajowo krótkie żarty na profilu facebookowym, dziś wspomnień czar, czyli z otchłani przeszłości dysków twardych adminów nieco tekstów z ksundera. Czym jest ksunder? Obecnie już od dawna nie istnieje, zdaje się, że życia swego dokonał nawet hostujący go serwer nazwany „Cartmanem”, którego lokalizację pozostawmy w tajemnicy, bo jego właściciel nie…

Czytaj więcej

Opowieści znad Wisły II

Wie pan, że wnuczka przyszła do mnie i spytała jak wygląda nieboszczyk? Bo chciała się przebrać na to święto. Ja nie wiem czy to dobre czy złe, że dzieci się przebierają, ja przeżyłam już tyle lat, że niczemu się nie dziwię. Wy macie teraz tyle różnych rzeczy, samochodów, wynalazków, ale czy żyje się przez to…

Czytaj więcej

Cudowne lata

Dzisiejszy wpis nie jest w zasadzie historyczny, przypominał raczej będzie wpis o Hugonówce, więc osoby zaglądające tu dla zwyczajowych tekstów mogą go sobie darować. O Hugonówce też zresztą będzie, ale na końcu. W zasadzie zresztą w chwili kiedy słowa te piszę jeszcze nie wiem czy go zamieszczę. Ale po kolei. Mija własnie 25 lat. Od…

Czytaj więcej

W sprawie maszyny do pisania

Dziś krótka notka, przyznam iż nieco brak mi ostatnio czasu na napisanie dłuższego tekstu. Zamiast zwyczajowego wpisu zastąpimy go tradycyjnie pochodzącym z minionych lat dokumentem, tym razem z roku 1951, kiedy to Urząd Gminy w Jeziornie zażądał od spółdzielni szewskiej przekazania na potrzeby urzędu maszyny do pisania. Przy okazji bitwy o handel w latach 1946-49,…

Czytaj więcej

Hugonówka i my, czyli dlaczego prowadzę bloga

Informacja o uroczystym otwarciu Hugonówki rozeszła się szerokim echem wśród mieszkańców Konstancina. Jednakże nie tylko dlatego, że Hugonówka zacznie znowu działać, znajdzie tam siedzibę Konstanciński Dom Kultury, będzie sala kinowa, izba muzealna… Miejsce to znaczy dla mieszkańców tych stron dużo więcej niż przypuszczają zapewne decydenci i obecne szefostwo KDK, a zwłaszcza ludzie którzy nie wychowali…

Czytaj więcej